Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi endriunh z miasteczka Kraków (Kraków-Nowa Huta). Mam przejechane 19919.10 kilometrów w tym 326.90 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 26.58 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 14450 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy endriunh.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w miesiącu

Marzec, 2013

Dystans całkowity:181.00 km (w terenie 1.70 km; 0.94%)
Czas w ruchu:06:37
Średnia prędkość:27.20 km/h
Maksymalna prędkość:64.00 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:45.25 km i 2h 12m
Więcej statystyk
  • DST 54.00km
  • Czas 01:49
  • VAVG 29.72km/h
  • VMAX 42.00km/h
  • Temperatura -5.0°C
  • Sprzęt Szosówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kraków-N.Brzesko-Kraków z CHOROBĄ ;/

Czwartek, 21 marca 2013 · dodano: 21.03.2013 | Komentarze 2

Niestety przez cały tydz nie miałem wpisów gdyż męczyłem się od weekendu RÓŻYCZKĄ ;/
Pojutrze mam maraton w Miechowie,postaram się tam wstawić choć nie gwarantuje dobrej jazdy.
A więc po nudnych i straconych dniach leżących i kurujących się w łóżku aż mnie szlak trafiał,więc dziś postanowiłem zrobić traskę.Ubralem się ciepło w pierwszą stronę wiatr mi pomagał więc średnia ponad 30.
W N.Brzesku stanąłem się napić a to ,że plamki na ciele mi już znikły to nie znaczy ,że choroba mi uciekła ;/ przez 15 sek tak kaszlałem,ledwo bym się nie udusił.Dziwne ,że podczas jazdy jest OK.

Spowrotem pedałowałem ile natura dała aby średniej drastycznie nie zmniejszyć niestety wiatr w przeciwną stronę im bliżej Krk to był silniejszy .W pewnych momentach z górki nie dało się jechać więcej niż 25km/h.

Trasa wykonana © endriunh


Podsumowanie :
W połowie trasy krew mi zaczęła lecieć z nosa;/
Ogólnie miałem jechać przez Proszowice ale ze względu na krew skróciłem trase;/
Od początku do samego końca padało ;/
A po czwarte może jestem pod tym względem hardkorem ale czuję się z tym dobrze,pomimo zmęczenia jak to zdjęcie przedstawia o GODZ 18 teraz pisząc czuję się dobrze:)


Kategoria 50 Km<


  • Aktywność Jazda na rowerze

Plany na sezon 2013

Wtorek, 12 marca 2013 · dodano: 12.03.2013 | Komentarze 1

Mój plan jest taki ze w tym roku więcej się przymierzam na Maratony długodystansowe
m.in Radlin,Gliwice,Włocławek,Miechów
Już za 2 tyg 23 Marca mam w Miechowie 10 h Maraton ,pętla 2,7km będe się starał pobić rekord ,który wynosi 101 okrązeń o ile pogoda dopisze.

Na tą chwile biegam od czasu do czasu na zewnątrz przymierzając się do Cracovia Maraton 28 kwietnia.Teraz złapałem kontuzje więc biegać nie mogę ale jeżdzić jak najbardziej.
Kilka biegów takich typu 10km pewnie też zalicze.
Siłownia na hali raczej odpada ze względu finansowych .

Wyjazdy podróżnicze rowerem trekingowym planuję napewno w Maju na zlot pojechać na Mazury i korći mnie Ukraina w jak najbliższym czasie tylko jak naprawie rower ,który jest w złomowatym stanie i troszke finansowo na tą chwile trzeba w niego włożyć.
Eskapady powyżej 600km też planuję ale więcej szczegółów w najblizszym czasie.Pozdr




  • DST 76.00km
  • Teren 1.50km
  • Czas 03:05
  • VAVG 24.65km/h
  • VMAX 60.00km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Sprzęt Szosówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Kraków-K.Zebrzydowska-Wadowice-Ryczów

Wtorek, 12 marca 2013 · dodano: 12.03.2013 | Komentarze 2

Już na początku trasy w Ruczaju przewód od licznika przestał mi działać a tak mi się dobbrze jechało ze średnią ponad 30km/h.Więc w Skawinie w serwisie rowerowym sprawe mi załatwili wyszło mi 34 zł.

Błąd licznika © endriunh


Wyjechałem dość póżno więc koło Kalwari policja mnie zatrzymała gdzie przedniej nie miałem latarki,więc podałem wymówke i jade dalej. W stronę Wadowic szczególnie do Kalwarii tak samo strasznie ciężko pd względem podjazdu pod górki a sporo podjazdów miałem średnia maleje do 28km/h .

Energy 2000 Największe miejsce rozrywkowe w Polsce © endriunh


Ogromny parking klubu Energy 2000 w Przytkowicach © endriunh


Przed Wadowicami policja zaś mnie drugi raz łapie kompletnie nie wiedziała co to jedzie ,kompletnie mnie nie było widać.Skończyło się tylko na spisaniu.

Mijam Wadowice godz koło 18 ciemno jak by była północ widze policja jakieś 50m dalej odrazu się zatrzymuje, auto za mną też musiało się zatrzymać ze względu na moje nagłe hamowanie,trochę śmiesznie wyszło kierowca już nie trąbiąc pojechał dalej wiedząc co tu się święci. zawracam i jade pobocznymi dróżkami już nie asfaltowymi,już 3 raz zmiłuj się już nie było by niestety zauważyła mnie policja jak zawracam ale nie jechali za mną .
Z Wadowic do Ryczowa jakieś 15 km MEGAAA KRYZYS całe 15 km podjazdu lekkiego i ostrego woda w bidonie się skończyła a sklep najbliższy otwarty za 15 km.
Jechałem rowerem jakieś po 10 km/h mając jakieś poniżej 10 % energii w organizmie .
Powód taki ze na samym ŚNIADANIU jechałem
Około 19,30 zajechalem na miejsce mając odziwo tylko odmrożone dłonie
A pogoda fatalna w połowie drogi zaczęło sypać śniegiem.

Plan był taki aby zrobić około 150km dziś i zaliczyć Oświęcim niestey jak wstałem o 14 i jem śniadanie to zadanie nie wykonalne.
Do samych Wadowic miałem przekonanie ze zrobię 100km przez Andrychów ale skoro policja mnie łapała co chwile to najmniejszego sensu to nie miało .Byle wybrać najkrótszą drogę i dojechać bez zbędnego mandatu.
Przerwy miałem takie ze z 15 min zbawiła mnie policja ,serwis około 20 min a tak to non stop kręcenie pedała.


Kategoria 50 Km<


  • DST 50.00km
  • Teren 0.20km
  • Czas 01:43
  • VAVG 29.13km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Szosówka
  • Aktywność Jazda na rowerze

Ryczów(p.Wadowicki-Kraków

Wtorek, 5 marca 2013 · dodano: 06.03.2013 | Komentarze 2

Czyli tradycyjnie przez Rusocice,Czernichów,Liszki,Piekary
Początek jak zwykle po 37 km/h na prostej potem górki to średnia maleje.
W Krk światła nie światła to ciężko szybko jechać .
Prędkość maksymalna mi wyszła 74 ale TO NIE MOŻLIWE na licznik jak patrzyłem miałem góra 60 i prędkość mi nie wzrastała
Jazda bez kasku,bez światła przedniego
1 przerwa w Czernichowie wynosząca 5 sek plus na zrobienie zdjęcia nad Wisłą;)

Wawel © endriunh


Kategoria 50 Km<


  • DST 1.00km
  • Sprzęt KOGA MIYATA
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do sklepu

Piątek, 1 marca 2013 · dodano: 03.03.2013 | Komentarze 0

Maly odcinek a jednaj OJ OJ dzialo sie Podczas tego spotkalem kumpla kolo sklepu gdzie mi czesciowo zalatwil prace.
A spowrotem wracajac problemy z korba
A tak to od czasu do czasu biegam ,koledzy planuja w cracovia maraton wziasc udzial wiec hm .... czemu by nie ,byle zeby przebiec choc ciezko bedzie jak na ta chwile po 5 km oddycham jak stara lokomotywa wiec mam jeszcze niecaly miesiac na podjecie decyzji .


Kategoria <50Km